Dla mieszkańców osiedla Biedronka

Marcin

Drodzy sąsiedzi z Biedronki II

Serdecznie zapraszamy na spotkanie naszej wspólnoty 2 marca o godz.19.30 w Szkole Podstawowej na ul.Kameralnej (od Julianowskiej)

Będziemy poruszać WAŻNE sprawy dotyczące NAS WSZYSTKICH!!!
Musimy jak najszybciej wybrać wspólnie firmę administrującą naszym osiedlem, mamy wiele konkurencyjnych ofert.

Z pozdrowieniami

tylkoprawda

Człowieku...o jakich ważnych sprawach chcesz rozmawiać? O zobowiązaniu finansowym, kóre wziąłeś na siebie i teraz brednie opowiadasz, że to dotyczy nas wszystkich? O chodzeniu z Kozłowskim i Wachnikiem i namawianiu mieszkańców do spłaty twojego zobowiązania? O torpedowaniu działań Wspólnoty i mydleniu wszystkim umysłów, ze to wina braku administratora? Wspólnota działa i radzi sobie znakomicie bez Pana i administratora. Kochani, otwórzcie wreszcie oczy, bo popierając tych Panów dajecie pozwolenie na łamanie prawa.

IWO

Witam Serdecznie,

Zebranie zostało zwołane na podstawie artykułów 20, 22 ust. 3 pkt. 2 i 3, 27 i 31 pkt. b ustawy o własności lokali z dnia 24 czerwca 1994 (tj. Dz. U. z 2000 r. nr 80, poz. 903) Przepraszam za te prawnicze sformułowania, ale chcę żebyście Państwo wiedzieli, że ZEBRANIE JEST FORMALNE. Jako mieszkańcy i współwłaściciele nieruchomości mamy prawo wezwać Zarząd wspólnoty do zwołania zebrania, a ten "musi działać w zgodzie z ustawą". Tak też w porozumieniu z 27% właścicieli zrobiliśmy.
Nie rozumiem obaw ze strony Pana Ziemowita i Pana Leszka przed zwołaniem takiego zebrania?????

Ci z Państwa, którzy byli na zebraniu 30.11.2010 r. pamiętają zapewne, że wtedy wszyscy obecni współwłaściciele domagali się, aby firmę administrującą mogła wybrać cała wspólnota w drodze głosowania. Tymczasem z informacji przekazanej nam wszystkim przez Zarząd w dniu 20.02.2011 r. wynika, że przegłosowaliśmy uchwałę nr 11/2010 w sprawie upoważnienia Zarządu do wyboru administratora i podpisania umowy. (Nie muszę chyba przypominać, kto jest głównym kandydatem). Według mnie zachodzi tu konflikt interesów.

Teraz kolejny wątek:
Chronologicznie 07 lutego 2011 r. firma wodociągowa zdemontowała licznik i odcięła nam wodę.
Otrzymaliście Państwo również opis całej sytuacji od Pana Juliana Gołembieckiego wraz z jego rezygnacją z Członka Zarządu.
Załączam też notatkę służbową, którą otrzymaliśmy od Burmistrza G. i M. Piaseczno w odpowiedzi na moją skargę na firmę wodociągową.
Cyt.:
„- 2-4 lutego 2011r. rozmowy telefoniczne z członkiem zarządu wspólnoty Biedronka I panem Ziemowitem Strachanowskim o przepisaniu umowy. Z rozmowy wynikał zupełny brak porozumienia miedzy firmą RAEMASZ, a wspólnotą mieszkaniową skutkujący brakiem ustaleń, co do stanu wodomierza, od którego ma się zmienić umowa. W dniu 4 stycznia w godzinach popołudniowych ustalone zostało przejecie przyłącza przez wspólnotę na dzień 7 lutego godzina 13.00 . Godzina była uzgodniona z firmą REMASZ i panem Strachanowskim.
- 7 lutego 2011 rok. W godzinach porannych zawiadomiono telefonicznie pana Strachanowskiego (tel. 696-454-886) że w dalszym ciągu jest brak stosownych dokumentów odnośnie przepisania umowy przez zarząd wspólnoty, która chce przepisach umowę na dostawę wody.
Jednocześnie poinformowano telefonicznie dotychczasowego administratora z ramienia firmy REMASZ (pan Stanisław Wachnik) w/w wspólnot o takiej konieczności, z prośbę by zawiadomił innych członków zarządu ze swojej strony.
Godzina 13.00 serwis naszego przedsiębiorstwa, zgodnie z wypowiedzeniem umowy ze strony firmy REMASZ i skończonym okresie wypowiedzenia w myśl tej umowy oraz brakiem kontaktu ze strony zarządu wspólnoty mieszkaniowej przystępuję do zamknięcia przyłącza wody. Odcięcie trwało około 2 godzin, w tym przez 20 minut wypompowywano wodę ze studni wodomierzowej. Protokół z odcięcia przyłącza ze strony dotychczasowego odbiorcy podpisuje pan Stanisław Wachnik.

- 8 lutego 2011r. w godzinach rannych w biurze naszego przedsiębiorstwa stawia się dwóch członków zarządu wspólnoty BIEDRONKA II ( Marcin Kępka, Leszek Białobrzeski) i przepisują umowę na dostawę wody z w/w przyłącza.” Koniec cytatu.

Komentarz: W tej chwili jesteśmy w sytuacji, w której nasza wspólnota odpowiada finansowo za zużycie wody przez Sąsiadów z 58 apartamentów Biedronka I i 7 segmentów Owocowego Sadu.
To jest najbardziej paląca sprawa, wymagająca wyjaśnienia i natychmiastowych dalszych kroków.

Paweł

Szanowny użytkowniku „tylkoprawda”, nie wiem o jakim zobowiązaniu piszesz, czy chodzi Ci o koszt demontażu i ponownego montażu głównego licznika wody, czy piszesz o zawarciu umowy na dostawę wody do całego osiedla.
Jeżeli masz na myśli to pierwsze to raczej pretensje swoje skieruj do Pana Ziemowita bo to on był powiadomiony o dacie i celu wizyty ekipy z firmy wodociągowej, która to z powodu nie podpisania umowy na dostawę wody po prostu przyjechała i zakręciła kurek. Więc nikt inny jak tylko Pan Ziemowit powinien nam zwrócić koszty całego zamieszania ponieważ posiadał wiedzę, którą się nie podzielił.
Jeżeli masz na myśli zobowiązanie finansowe wynikające z podpisania umowy na dostawę wody z której korzystamy nie tylko my ale również i mieszkańcy osiedla Biedronka I oraz częściowo Owocowy Sad to przypominam Ci, że tę umowę podpisał nie tylko Pan Kępka ale również Pan Leszek (a jak wiadomo Pan Leszek nie robi niczego bez uzgodnienia z Panem Ziemowitem).
Nie bardzo też wiem o jakie łamanie prawa Ci chodzi. Jedyną osoba która gra nie fair jest Pan Ziemowit, który jest członkiem zarządu i jednocześnie do zarządu składa ofertę swojej własnej firmy na administrowanie naszym osiedlem. Jednym słowem Pan Ziemowit oczywiście w imieniu wspólnoty (czyli nas wszystkich) organizuje konkurs ofert i rozpatruje złożone mu oferty (czyli swoją własną ofertę). Chyba coś tu jest nie TAK!!!
Aktualnie jednak mam wrażenie, że Pan Ziemowit chętnie wycofałby się rakiem z tej swojej oferty. Myślę, że nowy plan Pana Ziemowita polega na wprowadzeniu odpłatności za pracę w zarządzie.
Szanowni forumowicze sugeruję uważać co się podpisuje (swoją drogą bardo miłej) Pani Natalii bo możemy którejś niedzieli zorientować się, że wisimy sporą kasę zarządowi za ich mozolny trud przy zakręcaniu i odkręcaniu kurka z wodą.
Pozdrawiam.

Alex

"gratuluję" sąsiadom ze Wspólnoty BIERDONKA II opertywnego członka Zarzadu w osobie p.Ziemowita.

Każdego członka Zarządu Wspólnoty zawsze mogą odwołać pozostali członkowie Wspólnoty, gdy działa wbrew interesom czy na niekorzyść Wspólnoty, a za niegospodarnośc, działania niezgodne z prawem może ponieśc również odpowiedzialność z mocy obowiązujacego prawa.

Będąc członkiem Wspólnoty BIEDRONKA I nie wiem jaki jest zakres części nieruchomości wspólnej w WM B II (nie ma chyba wspólnych klombów, trawników, chodników itp) więc moim zdaniem, firma adminisrtujaca typu REMASZ nie jest raczej wam konieczna.

Potrzebna jest reprezentacja współwłaścicieli (Zarząd Wspólnoty) i "jakiś organ księgowy" (np. biuro rachunkowe) do prowadzenia rozliczeń członków Wspólnoty (rejestowania faktur za media, księgowania wpłat zaliczek, rozliczania mediów).
Problemem jest tu wspólne dla członków waszej Wspólnoty - ale również pozostałych sąsiednich Wspólnot - przyłacze dostawy wody, ale porozumienie w tej sprawie powinno byc wypracowane przez Zarządy wszystkich 3 Wspólnot.

Paweł

Alex, masz w 100% rację. Nie jest nam potrzeby żaden administrator.
Myślałem również o biurze rachunkowym które za 100 czy 200 zł na miesiąc zrobi rozliczenie wody. Jest tylko jeden problem: z mojego doświadczenia ze wspólnotami wynika, że większość ma w nosie płacenie zaliczek i trzeba się zająć windykacją a to jest zajecie niemiłe i najlepiej żeby je robiła osoba z zewnątrz.

Magdalena · Wysłany: Nie 10:46, 06 Mar 2011 Temat postu:

Magdalena · Wysłany: Nie 11:38, 06 Mar 2011 Temat postu: dodatek..

za odrobinę ironii o dostawcy przepraszam, każdy ma prawo do wypowiadania swojego zdania, przepraszam również dostawcę - towar jest Ok.

Alex · Wysłany: Nie 21:45, 06 Mar 2011 Temat postu:

zawirowania związane z dostawą wody do osiedla to nie tylko kwestia Zarządu WM BIEDRONKA II, ale wszystkich 3 Zarządów działajacyh na terenie "Naszomiasteczkowego" osiedla.

Tak sie niestety złozyło, że mieszkańcy BIEDRONKA I, BIEDRONKA II i Owocowego Sadu zostaliśmy podłączeniu do tego samego kurka z wodą.
I musimy tą "żabę przełknąc" wspólnie podejmując odpowiednie działania, bo jesteśmy skazani na współpracę.

Tyle było czasu, aby z firmą REMASZ załatwić kwestie płynnego przejęcia od nich dokumentacji, papierów, rozliczeń i dokonać secji odpowiednich umów, że
taki przypadek jak z woda nie powinien się zdarzyć.

PS. myśle, że te wycieczki ws. "dostawcy towaru" itp. możemy sobie darować.
Jak KTOŚ "dał ciała" to powinien ponieść konsekwencje. Widocznie nieodpowiednie osoby się tym zajmują i powinno to zostać zweryfikowane. Bo nie mają pojęcia co robią lub jak się to robi.

Magdalena · Wysłany: Pon 0:46, 07 Mar 2011 Temat postu: wyjasnienie

za wycieczkę o dostawcy przeprosiłam od razu bo uznałam, że nie miała merytorycznego uzasadnienia a jedynie stanowiła emocjonalną odpowiedź na oskarżenia cytowanego Pana "tylkoprawda", który w dość specyficzny sposób się wypowiedział o sąsiadach, a wypowiadając tą ironię zachowałam się dokładnie jak on - bez poszanowania zdania odmiennego i dlatego właśnie jak przeczytałam drugi raz przeprosiłam. Uważam sprawę za zamkniętą.
faktem jest, że nie byłoby wody w żadnej Biedronce i Sadzie gdyby nie szybkie działanie jednego z już odwołanych za to właśnie członków zarządu.
chociaż, może gdyby odcięto tą wodę, to szybciej członkowie wspólnoty zauważyliby jak działa zarząd i podjęliby stosowne uchwały.
A z Panem Alexem się zgadzam - sprawa wody dotyczy wszystkich trzech wspólnot, ale tak samo dotyczy ich również sprawa ścieków

A swoją drogą mój podziw i przerażenie wzbudza jak JEDEN może omamić TYLU i jak TYLU może nie zrobić nic, by zrobić porządek Question

Obawiam się, że będzie już tylko gorzej